Turystyczne mocarstwo łagodzi jedne z najsurowszych na świecie zasad wjazdu
Japonia od początku pandemii koronawirusa należała do grona krajów, które wprowadzały jedne z najostrzejszych restrykcji. Kraj ten był zamknięty dla turystów przez ponad dwa lata, zanim otworzył się w czerwcu 2022 roku. Teraz planuje kolejne łagodzenie obostrzeń, które z pewnością ucieszą podróżnych.
Japonia zmienia zasady wjazdu. Koniec z testami na koronawirusa
Przypomnijmy, że od czerwca granicę Japonii mogą przekraczać osoby posiadające negatywny wynik testu na COVID-19. To jednak nie wszystko, ponieważ dziennie do kraju kwitnącej wiśni może wjechać maksymalnie 20 tys. zagranicznych turystów wyłącznie w ramach zorganizowanych wyjazdów. Dodatkowo muszą oni stale przebywać pod okiem przewodnika, który kontroluje, czy przestrzegają obowiązujących na miejscu restrykcji.
Wszystko zmieni się już za tydzień. Dokładnie 7 września w życie wejdą nowe zasady wjazdu, które zmienią bardzo wiele w japońskim sektorze turystyki. Po pierwsze podróżni nie będą musieli już wykonywać testów na koronawirusa, o ile przyjęli trzy dawki szczepienia przeciwko COVID-19, lub dwie w przypadku, kiedy pierwszą był preparat Johnson & Johnson.
Premier Fumio Kishida w środę 31 sierpnia przekazał również bardzo dobre informacje dotyczące zwiększenia limitu odwiedzających. Od 7 września dziennie będzie mogło wjechać do Japonii nie 20 a 50 tys. turystów. Co prawda nadal muszą oni przyjeżdżać w ramach zorganizowanych wyjazdów, ale nad każdym ich krokiem nie będzie już czuwał specjalny przewodnik sprawdzający, czy stosują się do restrykcji.
Wartość japońskiego jena najniższa od 20 lat
Decyzje o złagodzeniu pandemicznych obostrzeń zapadają w momencie, kiedy japoński jen „jest notowany na najniższym poziomie od ponad 20 lat w stosunku do dolara amerykańskiego i innych głównych walut, co stanowi potencjalny boom dla japońskich firm narażonych na międzynarodową turystykę” – poinformował Reuters.